LKS Orkan Bełżec
LKS Orkan Bełżec Gospodarze
3 : 4
2 2P 2
1 1P 2
Olimpiakos Tarnogród
Olimpiakos Tarnogród Goście

Bramki

LKS Orkan Bełżec
LKS Orkan Bełżec
45'
Nieznany zawodnik
79'
Nieznany zawodnik
89'
Nieznany zawodnik
Bełżec
90'
Widzów: 50
Olimpiakos Tarnogród
Olimpiakos Tarnogród

Kary

LKS Orkan Bełżec
LKS Orkan Bełżec
Olimpiakos Tarnogród
Olimpiakos Tarnogród

Skład wyjściowy

LKS Orkan Bełżec
LKS Orkan Bełżec
Brak danych
Olimpiakos Tarnogród
Olimpiakos Tarnogród


Skład rezerwowy

LKS Orkan Bełżec
LKS Orkan Bełżec
Brak dodanych rezerwowych
Olimpiakos Tarnogród
Olimpiakos Tarnogród

Sztab szkoleniowy

LKS Orkan Bełżec
LKS Orkan Bełżec
Brak zawodników
Olimpiakos Tarnogród
Olimpiakos Tarnogród
Imię i nazwisko
Krystian Halejcio Trener
Tomasz Mazurek Drugi trener
Marcin Żmijan Kierownik drużyny

Relacja z meczu

Autor:

Lugar

Utworzono:

01.04.2023

Zwycięstwo po horrorze w końcówce

Olimpiakos wygrał ostatni wyjazdowy mecz rundy jesiennej z Orkanem Bełżec 3:4 (1:2). Hattricka w tym meczu zaliczył Tomasz Wilusz, bramkę dołożył również Łukasz Bursztyka.

Skład:

Zmiany: Gierula- Rutyna 65' Kruk- Świtała 72' Stetskiv- Grabowski 78' Halejcio Kr.- Niedzielski 89'

Relacja z meczu: Dziennik Wschodni:

Jeden mecz, dwa hattricki Siedem bramek i wielkie emocje w Bełżcu. Tamtejszy Orkan był bardzo blisko sprawienia niespodzianki i pokonania Olimpiakosu Tarnogród. Beniaminek na minuty trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry prowadził 3:2, by ostatecznie przegrać 3:4

Początek meczu nie zapowiadał, że będzie on aż tak emocjonujący. Za faworyta spotkania należało uznać Olimpiakos, który na wyjazdach jesienią spisuje się bardzo dobrze. W16 minucie wynik spotkania otworzył Tomasz Wilusz, adwie minuty przed przerwą podwyższył na 2:0. Orkan zdołał jednak odpowiedzieć jeszcze przed zejściem do szatni bramką Mateusza Gałki.

Po zmianie stron kibice długo nie oglądali kolejnych goli. Jednak w końcówce padło ich aż cztery. W 79 minucie Gałka trafił po raz drugi, a w87 minucie skompletował hattricka. Orkan nie cieszył się jednak długo z prowadzenia, bo na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry stan rywalizacji wyrównał Łukasz Bursztynka. Goście poczuli krew i w trzeciej minucie doliczonego czasu gry bramkę na wagę trzech punktów dla Olimpiakosu zdobył Wilusz.

Info: Dziennik Wschodni autor:bs

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości